2006 - 2008 Filmografia
Ostatnie lata pracy w Akson Studio Sp. z o.o. obfitowały w wiele fascynujących wyzwań, z czego tylko dwa stanowią produkcję fabularną - reszta to działania interaktywne, internetowe i dystrybucyjne (budowa w ramach Akson Studio sp. z o.o., a następnie Akson Net sp. z o.o. serwisu Vod - netino.pl oraz produkcja serialu "netmobajlowego" - "Winda"). Pierwszym projektem był niezwykle ważny element filmografii - historyczny "Katyń" w reżyserii Andrzeja Wajdy, który poza kilkoma nagrodami PNF "Orły", 2,8 mln widownią, doczekał się także rozgosu międzynarodowego, głównie dzięki pokazom w Rosji i nominacji do Oskara w 2008 roku w kategorii filmów nieanglojęzycznych (wygrał wówczas austryiacki film "Fałszerze"). Drugim projektem była trzecia odsłona, kultowego już wówczas, serialu "Oficer" - tym razem pod nazwą "Trzeci ofcier".
KATYŃ
2007 / film fabularny (35mm / 4K / 120 min.)
reż. Andrzej Wajda
Kierownik Produkcji (AKSON STUDIO Sp. z o.o. ) / Szef dystrybucji z ramienia producenta (z ITI Cinema)
Film, w którym produkcyjnie wydarzyło się niemal wszystko: pirotechnika, kaskaderka, sztuczny śnieg, różne pory roku, lokacje, statyści w setkach, wielki ciężar odpowiedzialności za zrobienie pierwszego filmu o Katyniu, postprodukcja w 4K, unikalna na skalę Europy - no i przede wszystkim wspaniali aktorzy: polscy, rosyjscy, niemieccy. Wielki reżyser, pełny nadzór nad promocją i na końcu wielka przygoda z premierą w Berlinie i nominacją do Oskara oraz wiele sukcesów w Polsce i na świecie. Film życia.
TRZECI OFICER
2008 / serial kryminalny (HD / 13 x 45 min.)
reż. Maciej Dejczer
Kierownik Produkcji (AKSON STUDIO Sp. z o.o. )
Trzecia seria kultowego serialu "Oficer" wg scenariusza Wojciech Tomczyka. Zwykle kolejne serie są słabsze od pierwozoru. "Trzeci oficer" trzyma jednak poziom - i dramaturgiczny i realizacyjny. W tytułowej roli Bartosz Topa, który tym serialem wkroczył na nowe tory swej kariery, rozwijanej przez kolejne lata. Ciekawostką jest to, że finałowe zakończenie sezonu, ale i całej serii - było tak zagadkowe i zagmatwane, że trzeba było precyzyjnej interpretacji znaczeń krok po kroku, by nie popełnić błędu w fazie zdjęć.